Forum o nauce - z nami nauczysz się szybciej

Ja motywuje się teraz końcem wakacji i biorę się za naukę języka angielskiego i za siłownię. Mam nadzieje, że cały czas będę taka zmotywowana jak teraz, ale początek czegoś nowego teraz mnie motywuje.
Długie jesienne wieczory na pewno spożytkuje z korzyścią dla siebie.
Także zachęcam wszystkich do zaczęcia teraz nauki!
Do świąt będziemy już ladnie mówić po angielsku.

Cytat: Grekk w Sierpień 19, 2019, 09:15:28 pm

Bożena z jednej strony znam to przekonanie, pracowałem za granicą i byłem święcie przekonany, że wrócę z dobrą znajomością języka. Nie wiem czy to moja wina, ale nie nauczyłem się tam nic. Pracowałem z polakami i to pewnie mnie też do nauki nie motywowało.
Umiałem podstawowe zwroty i dobrze po czasie nauczyłem się języka już w domu.. właśnie ucząc się zwrotami.

Ja uczę się zwrotami z https://enlinado.pl, z każdymi ćwiczeniami czuje się pewniej w języku angielskim. Grekk, bo spokojnie można nauczyć się języka w domu jesteś przykładem na to, że nawet za granicą można się nie nauczyć języka.
Dużo wytrwałości i motywacji życzę wszystkim, którzy też się teraz uczą!

Uczyłam się razem z moim bratem z tym kursem on nas nauczył mówić, dzięki niemu mogłam osiągać dalsze sukcesu w języku angielskim a zaczynałam od zera..
Szkoła nie nauczyła mnie języka kompletnie zaczęlam się uczyć z kursem na pierwszym roku studiów i tak mogłam zdać certyfikat na 5, bo nauczyłam się mówić i to ja więcej mówiłam od mojego partnera w rozmowie.
Warto uczyć się w domu, bez zbędnego rozgadywania się kurs oceniam na 5/5

Nauka z kursem językowym dobra alternatywa, ja jestem aktualnie na urlopie macierzyńskim i uczę się angielskiego z https://enlinado.pl/. Obejrzałam darmową lekcję kursu i mi się bardzo spodobała taka metoda nauki.
Bardzo się cieszę, że się odważyłam ten urlop poświęcić na naukę języka angielskiego. Gdybym tylko zajmowała się moją córeczką to bym zwariowała. Znajomi daleko mieszkają tak się ułożyło, że mieszkamy z mężem daleko od rodziny. Mam teraz kilku znajomych native speakerów.

Glownie chodzi o systematycznosc, mozesz uczyc sie na piosenkach, czy grach, to chyba najlepsze sposoby, bo przyjemne

Tak właśnie chodzi o powtarzanie wracanie do nich, nie chodzi tutaj o 20 minutowe powtarzanie w kółko jednego słówka. Tylko o wracanie do nich w rozmowie, można samemu opowiadać co się widzi  itp..
Ważna jest praktyka!! Bez praktyki nie nauczymy się mówić a o to nam przecież w nauce języka chodzi.
Moje nastawienie na język angieslki zmieniło się dzięki metodzie angielski metodą dziecka, jak najbardziej opisuje ona to co w nauce języka jest najważniejsze.
Nie ma coo się zrażać na początku tylko trzeba ćwiczyć korzystać z dostępnych materiałów online czy kursy, co jak nie inwestycja w siebie nam się zwróci. Warto inwestować w siebie.
Nie namawiam tylko na chodzenie do szkoły językowej, mój chłopak chodził i nie umie prawie nic.. Nie wiem czy wszytskie szkoły mają podobny program, ale ja nie polecam.

Wydaje mi się, że jak chcesz nauczyć się języka i masz chęci to nie ma sensu wyszukiwać przyśpieszonych kursów do nauki. Każdy niech ma na ich temat swoje zdanie, ale czy znasz kogoś kto nauczyć sie języka w 2 tygodnie? Ja nie znam i w to nie uwierzę.

Myślę, że najlepszą metodą nauki będzie otoczenie się językiem w sposób naturalny oglądanie filmów seriali i nauka zwrotami.

Pamiętaj, że nie musisz się uczyć samymi zwrotami fajnie wprowadzić inne metody np nauka z aplikacją czy pisanie z kimś. Praktyka daje najlepsze efekty 

A jak mam się uczyć zwrotami tzn powtarzać sobie na głos dany zwrot samej czy po lektorze? Kiedy można osiągnąć lepsze wyniki?
Zawsze uczyłam się słówkami wymyślałam do nich zdania, skojarzenia jednak wszystko kiedyś mi się nudzi. Miałam małą przerwę w nauce języka, szczerze sporo zapomniałam. Liczę na jakieś słowa otuchy ;

Ja robiłam sobie kilka razy przerwy w nauce nie były one dobre, ale też nie stała mi się jakaś straszna krzywda bo tak drastycznie wszytskiego nie zapomniałam.
Po lektorze dobrze jest powtarzać uczyć się poprawnej wymowy, poza tym głoś  się utrwala na pewno jest to dużym plusem. Możesz uczyć sie troche z lektorem troche sama zobaczysz jak będzie lepiej ja polecam z lektorem )))

Brat tak uczy się języka za pomocą zwrotów i bardzo sobie chwali!
Chwali sobie, bo ma zwroty w wersji papierowej i z lektorem dzięki temu może się uczyć gdzie chce. Każdy nas jest w stanie wygospodarować codziennie 20 minut, które można przeznaczyć na naukę.
Brat uważa, że nauka zwrotami jest łatwiejsza . Wam też się tak wydaje?

Każdy ma swoje metody na naukę słówek, nauka zwrotami ma wiele plusów bo ucząc się w ten sposób zwiększa nam się zdecydowanie zasób słownictwa i jesteśmy wstanie powiedzieć dużo więcej. Ja nigdy nie lubiłam uczyć się słówek, muszę przetestować naukę zwrotami i na pewno podzielę się efektami. Też uważam, że dam radę wygospodarować chociaż 20 minut codziennie.

Chęci i motywacja to mnie najbardziej ogranicza, bo mam ich mało:(