No właśnie, na początku zastanawiałem się skad Ty to wziąłeś.
Jeszcze ze 2 lata temu efedryna była praktycznie w każdym prochu, jak się brało suplementy diety np. na siłownię czy jakieś sportowe, to prawie wszędzie była efedryna.
Ogólnie jest fajnie przez kilka miesięcy, ale później wątroba i żołądek lecą po tym bardzo. Słyszałem też o nerkach. Ogólnie nadwyręża system odpornościowy. Raz na jakiś czas to ok, ale jak się uczysz i bierzesz, to jesteś jak pies Pawłowa - po kilku miesiącach okazuje się, że nie da się uczyć bez efedryny.