Nie zgodzę się. Nauka w obcym kraju zmusza Cię do nauki, a wręcz przestawia Cię podświadomie. Nie możesz sobie pozwolić na rozleniwienie czy olewactwo. Musisz zapamiętać każdy szczegół. Ludzie, którzy wyjechali tam na miesiąc, przyjeżdżają z solidnymi podstawami i mówią, że to prosty język.Co do samej wycieczki. Na własną rękę można jechać gdzieś do pracy. Choćby wakacyjnej i najtańszej jaka się znajdzie. Nawet jeśli wyjdziesz na zero, to wyjazd do Włoch w celu nauki się zwróci