Korzystałem kiedyś przez chwilę, ale jednak wolę naukę z kursem angielskiego etutor być może dlatego, że jest on bardziej rozbudowany. Uczę się tam już długi czas, wszystkie moje postępy są monitorowane, a na duolingo musiałbym tak jakby zaczynać od początku
Jeśli chodzi o Duolingo to kiedyś epizod nauki i nie powiem, warto sobie sprawdzić jak ktos jest początkującym. W wątku pojawiło się sporo opinii na tema kursu Enlinado i tutaj muszę stwierdzić, że też warto sie nim zainteresować zwłaszcza jeśli ktoś chcę szybko nauczyć się rozmawiać w języku angielskim.
Po kilku tygodniach postanowiłam wrócić do duolingo i powiem Wam, że co nieco zmieniłam zdanie na jego temat. Programik naprawdę daje radę. Z jednej strony jest tak jak napisałam, czyli faktycznie wałkuje się temat w koło, ale to jest paradoksalnie plusem tego programu.Jak chcesz się uczyć języka obcego, to trzeba się liczyć z tym, że niektórych rzeczy, a zwłaszcza słówek i zwrotów, musisz się nauczyć na pamięć (co ja gadam - większości rzeczy się musisz nauczyć na pamięć).A duolino właśnie to zapewnia. Najpierw jakiś słówka, słyszymy je, widzimy jak są napisane, a później trzeba je jeszcze powtarzać i to trzeba wymawiać poprawnie, bo inaczej program nie zatwierdzi wymowy. Całość jest jakby w formie gry, przechodzi się do kolejnych etapów, robi się kolejne proste zadania, układanki, wpisywanki. Naprawdę mi przypadł do gustu. Spróbuję też z innymi językami w niedługim czasie.Mają też fajną prezentację http://www.youtube.com/watch?v=WyzJ2Qq9Abs