jest wiele metod na rynku,najlepszy jest oczywiście native speaker bez dwóch zdań.Filolodzy w Polsce są często zle uczeni gdzie ucza ludzi rzeczy niepotrzebnych jak chocby konstrukcje gramatyczne a w realu jak poleci Polak na wyspy to nie ma pamietac czasów ale szef bedzie chcial aby mógł sie z nim dogadać.A wiec mówić,mówić i jeszcze raz mówić.Ja prubowałem wielu metod,kursów,jednym z nielicznych jest platforma,a w zasadzie profesjonalny produkt który uczy online po zarejestrowaniu sie na platforme.Nizej podaje link i nazwe strony
bellsenglishcourse.pl