Gdzie szukać nauczyciela angielskiego

[Tomaszz]

Gdzie mogę szukać dobrego nauczyciela angielskiego? Czy tacy jeszcze istnieją? Wpadłem na pomysł, żeby syna wysłać na korepetycje, ale mam obawy czy warto w ogóle brać korepetycje pod uwagę. Znajomi różnie na ten temat się wypowiadają. Zdaje sobie sprawę, że jest dużo takich dzieci które chodzą na korepetycje, bo rodzice każą a dalej nic nie umieją..
Co radzicie może znacie jakieś kursy, które uczą?

[Paula12]

Moja siostra miała kiedyś podobne rozmyślenia jak Ty, nie wiedziała czy syna dac na korepetycje czy wykupić mu kurs zdania jak zwykle były podzielone. Wiesz dużo zależy od dziecka czy ono umie się samo zmotywować i uczyć w domu, bo jeżeli nie umie to nawet na korepetycjach się nie zmobilizuje i kasa na darmo. Ja jestem tego zdania, że dziecko powinno samo chcieć się uczyć.
Fajną opcją jest wykupienie kursu i później przejście na naukę z native speakerami. Taka nauka jest bardzo owocna, bo mam wielu znajomych którzy robili dokładnie tak jak wspomniałam. Spróbuj na początku kurs to i tak wyjdzie Cię taniej niż godzina korepetycji w Warszawie czy innym większym mieście.

[Gubalka]

Gdzie mogę szukać dobrego nauczyciela angielskiego? Czy tacy jeszcze istnieją? Wpadłem na pomysł, żeby syna wysłać na korepetycje, ale mam obawy czy warto w ogóle brać korepetycje pod uwagę. Znajomi różnie na ten temat się wypowiadają. Zdaje sobie sprawę, że jest dużo takich dzieci które chodzą na korepetycje, bo rodzice każą a dalej nic nie umieją..
Co radzicie może znacie jakieś kursy, które uczą?

Dużo zależy od nastawienia dziecka czy chce się uczyć, bo np ja z moim bratem nauczyliśmy się języka korzystając z kursu dostaliśmy tam mnóstwo wskazówek jak później wyszukiwać native speakerów, oprócz potrzebnego materiału do nauki dostaliśmy motywację.
Serdecznie polecam naukę zwrotami z kursem Enlinado 500 zwrotów. Na pewno w krótszym czasie syn opanuje mowę niż uczyłby się standardowo słówko i tłumaczenie.
Jeżeli kursy nie pomogą można pomyśleć o korepetycjach, ale koszty za godzinę przekraczają na pewno cenę nie jednego kursu. Nie ma się co oszukiwać szkoły i korepetycje to nie jest tania inwestycja i czasami nie opłacalna.

[KamilaWas]

Moja mama kiedyś miała podobny dylemat z siostrą i najpierw wykupiłyśmy kurs a później uczyła się z native speakerami.

Tylko właśnie nic na siłę, jak ktoś nie chce się uczyć to go nie nauczymy.   Ze mną było zupełnie inaczej, bo uczyłam się sama w domu wiadomo korzystałam z książek internetu, pisałam z ludźmi na chatach i jakoś się nauczyłam.

[Rikk]

Jeżeli nauka samemu w domu nie daje korzyści to polecam kursy. Wiem po siostrze ona po skorzystaniu z kursu językowego się bardzo podciągnęła.
Ja się uczę sam i jest mi na razie dobrze

[violett]

Ja też słyszałam pozytywne opinie o nauce z kursami językowymi. Mają wiele plusów np :
- cena
- oszczędność czasu
- nauka gdzie się chce
- mobilnośc
-łatwy dostęp
- uczą języka
- czujesz się wyróżniony, bo nauczyciel skupia uwagę na wybranych osobach a w kursie każdy jest ważny

Można tak wymieniać, ja uczyłam się również z kursem Enlinado 500 zwrotów o którym powiedzieli mi znajomi i nie żałuje, bo w ciągu miesiąca pozbyłam się mojego lęku przed mówieniem.
Uczmy się dla siebie nie dla egzaminów - to moja rada.

[CeLinaa]

Muszę przetestować naukę zwrotami, nienawidzę uczyć się słownictwa poza tym żeby coś powiedzieć to jest wyczyn zapominam wszystkiego jak mnie ktoś zaczepi i mam wytłumaczyć nawet prostą drogą drogę to mam problem...

[sarka]

Muszę przetestować naukę zwrotami, nienawidzę uczyć się słownictwa poza tym żeby coś powiedzieć to jest wyczyn zapominam wszystkiego jak mnie ktoś zaczepi i mam wytłumaczyć nawet prostą drogą drogę to mam problem...

Znam ten ból, kiedyś byłam dobra z angieslkiego nawet tylko wtedy dużo ćwiczyłam (praktyka rozmowa z kimś to była chociaż raz w tygodniu) Teraz zrobiłam roczną przerwę i czuje się z tym źle. Wszystko rozumiem co kto do mnie mówi, ale żeby sama z siebie tak swobodnie porozmawiać to jest problem.

W internecie są kursy, które uczą zwrotami i ja chyba z nich skorzystam. Czytałam dużo pozytywnych opinii na temat nauki zwrotami

[Szczecinska]

Myślę, że internet to teraz najlepszy nauczyciel i nie żartuje po prostu jesteśmy wstanie znaleźć niemal wszytsko co potrzebne do nauki. Różne kursy oraz ludzi do nauki z każdego zakątka świata.
Moja siostra uczyła się tak rozmaiwając z ludzmi z różnych państw raz, że uczyła się języka a dwa że poznawała nowe kultury i ciekawych ludzi.. Nie ma co się bać trzeba próbować ja najpierw pisałam później rozmawialam