Angielski w drodze do pracy

[deln]

Mam pytanie czy uczycie się języka podczas podróży do pracy czy szkoły? W autobusie samochodzie itp? Jeżeli tak to z czego korzystacie?
Ja czasami widziałam jak ludzie uczą się z aplikacji i np powtarzają słowa do telefonu czasami wydaje się to śmieszne, ale bardziej śmieszny fakt będzie, że oni się nauczą języka a my nie robiąc nic nie.
Dojeżdzam godzinę do pracy samochodem, myśle że to dobry czas na naukę.
Co mi polecacie?

[ciroszek]

Mój kolega się tak zawsze uczył, nie ważne czy jechał samochodem czy autobusem zawsze był przygotowany. U niego nie leciała muzyka w samochodzie tylko lektor.
Myślę, że jak dojeżdżasz to nie masz co się zastanawiać spróbuj tej metody.
On uczył się z kursem Enlinado 500 zwrotów, miał słownictwo w formie papierowej i elektronicznej oraz zwroty nagrane przez native speakera

[Gubalka]

A jakieś aplikacje znacie, ja zawsze coś klikam w drodze do pracy to mogłabym to robić pożytecznie Co do słuchania lektora w dordze do szkoły czy robiąc porządki to na prawdę dobra metoda ja kiedyś się tak uczyłam i widziałam efekty. 
Teraz staram się dużo mówić lub pisac po angielsku

[Tomaszz]

Mój kolega się tak zawsze uczył, nie ważne czy jechał samochodem czy autobusem zawsze był przygotowany. U niego nie leciała muzyka w samochodzie tylko lektor.
Myślę, że jak dojeżdżasz to nie masz co się zastanawiać spróbuj tej metody.
On uczył się z kursem Enlinado 500 zwrotów, miał słownictwo w formie papierowej i elektronicznej oraz zwroty nagrane przez native speakera

Tak zgadzam się, że nauka zwrotami jest dobra. Trzeba próbować bez tego nie dowiemy się czy coś jest dobre czy nie. tu https://enlinado.pl/  można znaleźć zworty, które nas interesują
Mnie kurs poleciła siostra, właśnie uczyła się tam zwortów w ciągu kilku miesięcy umiała powiedzieć bardzo dużo rzeczy na każdy temat zdecydowanie zwiększył jej się zasób słownictwa i jakoś się ośmieliła i mówiła.

[Goskaa]

Mój kolega zawsze jadąc w dłuższą trase słucha lektora ze zwrotami( zwrot- tłumaczenie ) kiedyś się z niego trochę śmiałam, ale teraz jak nad tym pomyśle to w taki sposób można utrwalać sobie słówka.
Wcale nie rozprasza to podczas jazdy i ma to swoje plusy, bo nie tracimy czasu
Wy jak się uczycie słówek?

[Miłosz]

Zastanawialem się kiedyś nad nauką angielskiego podczas dojazdów, średnio dziennie poświęcam na to 30 minut. Uwazacie, że to wystarczyłoby na codzienna naukę?
Zna ktos może jeszcze aplikacje do nauki? Nie powiem zachęciliście mnie troche nauką zwrotami myśle, ze je przetestuje...

[Mkings]

Mój kolega zawsze jadąc w dłuższą trase słucha lektora ze zwrotami( zwrot- tłumaczenie ) kiedyś się z niego trochę śmiałam, ale teraz jak nad tym pomyśle to w taki sposób można utrwalać sobie słówka.
Wcale nie rozprasza to podczas jazdy i ma to swoje plusy, bo nie tracimy czasu
Wy jak się uczycie słówek?

Ja uczę się oglądając serial po angielsku z napisami, często kilka razy żeby mieć pewność czy wszystko rozumiem. Nigdy nie uczyłem się zwrotami, ale moi znajomi chwalili sobie tą metodę

[SamantaSZ]

Moja koleżanka na dojazd do pracy poświęca godzinę, czasami jeździ samochodem a czasami busami itp. Do rzeczy bardzo lubi się uczyć w samochodzie z lektorem słyszy zwroty tłumaczenie i tak sobie sama powtarza z nim. Bardzo mi się podoba jej sposób na naukę, ja niestety nie jeżdżę samochodem, ale zdarza mi się uczyć w autobusie z aplikacjami do nauki. )))

Wy jakie sposoby polecacie na naukę?

[Marys]

Ja kiedyś dojeżadzając na studia się uczyłam w samochodzie nie pamiętam już nazwy tego kursu, ale przyjemnie mi się powtarzało po lektorze )
Warto spróbować może u Ciebie też się taka metoda sprawdzi.

[Miłosz]

Jakie treści polecacie do nauki w samochodzie? Samo słownictwo czy coś jeszcze? 
Dużo czasu spędzam w samochodzie i chcisłbym zacząc się uczyć w tym czasie. Co polecacie?

[GoSia]

Jakie treści polecacie do nauki w samochodzie? Samo słownictwo czy coś jeszcze? 
Dużo czasu spędzam w samochodzie i chcisłbym zacząc się uczyć w tym czasie. Co polecacie?

W samochodzie możesz się uczyć samymi zwrotami lub słówkami to jak kto woli. Fajne jest to, że słyszy się to kilka razy i utrwala się w głowie, siostra 3 lata temu tak uczyła się dojeżdzając do pracy. U niej muzyka nie grała zawsze tylko płyta do nauki angielskiego.
Niech mi ktoś powie, że taka metoda nauki dużo kosztuje? Bzdura każdy z nas gdzieś dojeżdza fajnie ten czas wygospodarować na naukę. )

[DDamian]

Jakie aplikacje znacie warte uwagi do nauki języka oprócz duolingo ktoś coś zna?
Lubię uczyć się w pociągu i czasami nie mam z czego  a mógłbym ten czas wykorzystać. Poratujcie jakie macie metody z czego jeszcze się uczycie..
U mnie z nauką bywa różnie raz mam duże chęci później nie.. Najgorsze jest to, że czuje się że już dużo umiem a później się zapomina..

[Czarna]

Ja dojeżdzając do pracy nie słucham radia już od prawie roku, zawsze lecą angielskie zwroty i słownictwo. Chociaż mówić się już dobrze nauczyłam to ciąglę chce poznawać nowe wyrażenia i też bardzo się przyzwyczaiłam do takiej metody nauki i ciężko by mi było teraz tak nie robić.
Myślę, że każdy kto się uczy języka już jakiś czas mnie zrozumie.
https://forumnauka.pl/forum-jezyk-angielskie/problemy-z-nauka-angola/

[sebAstian1]

Muszę się w końcu do tego przełamać tak się zbieram i zbieram i nie zdecydowałem się jeszcze na zgranie czegoś do nauki do samochodu. Chyba jednak zainwestuje w jakieś specjalne nagrania do nauki.
Jak myślicie czy lepiej wybrać nagrania z głosem native speakerów czy może być głoś normalnego lektora?
Wydaje mi się trochę, że to będzie jednak odczuwalna różnica.
Wam kogo się lepiej słucha? Jetem ciekaw czyj głos wam towarzyszy.

[Vandal]

Wejdź sobie na YT tam wpisz English lern czy coś w tym stylu. I poszukaj sobie wśród yutuberów takiego, który Ci odpowiada i oglądaj oraz słuchaj. Do tego na chomiku masz masę książek po angielsku. Nic tylko chęci