Czego? Przede wszystkim oszczędności. To po pierwsze. Po drugie trzeba wyzbyć się syndromu biedaka. Patrzysz na drogi telefon, zegarek, auto mówisz, że są chorzy z tą ceną. Oni nie są chorzy. Oni się cenią, a Ciebie na to po prostu nie stać i musisz sobie to uświadomić. Jak już sobie to uświadomisz zacznij się rozwijać, zdobywaj nową wiedzę, ciśnij kolejne prace.