Wymiana językowa

[Marys]

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jak działa wymiana językowa, skąd można pozyskiwać ludzi i czy to jest w ogóle bezpieczne. Często w filmach można zaobserwować takie wymiany z których każda ze stron czerpie jakieś korzyści. Uczestniczył ktoś z was może w takiej wymianie jak tak to skąd się o niej dowiedzieliście i czy ludzi z którymi mieszkaliście byli mili oraz czy podszkoliliście się w języku?

[Czarna Mamba]

Mówisz o wymianach zagranicznych? jest cała masa organizacji, które organizują takie wymiany międznarodowe. Dodatkowo studenci mają możliwość skorzystania z opcji wyjazdu na erasmusa - a czy to bezpieczne? To zaeży, czasem tak, czasem nie - zalezy gdzie wyjeżdzasz, z kim i jaką masz wiedże na temat miejsca, do któego jedziesz

[mingga]

to prawda, w każdym większym mieście są organizacje zrzeszające osoby, które chcą wyjechać na wymianę międzynarodową. Ogólnie uważam, że to super sposób, aby podszkolić swój język

[zalewska]

wymiany jezykowe są bardzo fajne. Polecam zwłaszcza wymianę do krajów anglojęzycznych, gdzie ten język jest urzędowy i każdy potrafi się dobrze porozumieć. Super doświadczenia, fajna przygoda a do tego korzysć w postaci nauki języka angielskiego

[cyrkmalpeczka]

Jeśli ktoś nie ma funduszy za bardzo do tego, aby wyjeżdźać na taką wymianę językową, to polecam bardzo zaproszenie osób, które przyjechały na wymianę do Polski. Takie osoby często poszukkują mieszkania na okres praktyk 2-3 tygodnie. Na serio nie ma się co bać,,, bo to też ludzie, a zobaczycie, jak podszkolicie język bez wyjazdu za granicę

[awizo]

Najprościej jest nauczyć się języka angielskiego dzięki rozmowom z osobami, które posługują się nim na co dzień. Wymiana językowa bardzo pomogła mi w szlifowaniu moich zdolności językowych, dlatego bardzo polecam wymiany

[czerwona76]

Wymiana językowa- uważam że super sprawa wyjechać raz, że do obcego kraju kolejno zapoznać się z nieznaną kulturą i mieć szanse rozmawiać. Moja siostra kiedyś uczestniczyła i bardzo jej się spodobało, poprawiła swój angielski dodam, że była na cały miesiąc w Anglii. Naszym zdaniem najszybciej nauczymy się języka będąc w jego ojczystym kraju wtedy mamy zdecydowanie wiekszą motywację do nauki można to nazwać również musem, rozmawiamy bezsposrednio z obcokrajowcami a nie czasami z niedouczonymi nauczycielami, którzy przedstawiając nam jezyk angielski zniechęcili nas do dalszej nauki.

[dawidek]

Wymiana językowa ma dużo zalet tak jak wspomniała czerwona76. Gdybym miał kiedyś możliwość uczestniczenia w czymś takim to bym się nie zastanawiał jednak nie ukrywajmy kiedyś kosztowało to sporo i nie miałem możliwości, natomiast mojego syna jak najbardziej wyślę na coś takiego. Widzę, że bardzo lubi się uczyć języka ma 12 lat i zna dużo lepiej język niż ja dodam, że nigdzie go nie zapisywałem na korepetycje. Syn dużo się uczy sam korzysta też z youtube i stron interetowych oraz gra w gry po języku angielskim.

[HomeyEnglish]

ja uważam, że to świetny pomysł. Jednak niekoniecznie trzeba jechać na zagraniczny obóz językowy. Są one niestety drogie, a ich realna wartość wątpliwa (wiem, bo byłam na takim obozie w UK jako lektor). Już chyba lepiej wysłać dziecko na obóz tematyczny, który je interesuje (np taneczny, żeglarski, sportowy itp), ale do innego kraju. Język będzie ćwiczony samoistnie, bo będzie potrzebny do komunikacji (czyli do tego, do czego został stworzony;-) ).
Zamiast na obóz językowy można jechać jako Au Pair albo na program Work and Travel, Erasmus, Ersamus+... można jechać nawet do pracy sezonowej - nie dość, że podbudujemy sobie budżet to jeszcze ulepszymy nasze umiejętności językowe. 

[Kamilka]

Wymiana jezykowa czesto jest spotykana w szkole sredniej i na studiach. Zazwyyczaj uczestniczą w niej jedni z najlepszych pod wzgledem znajomosci jezyka. Moja kolezanka kiedys byla w Anglii na takiej wymianie i nie wspomina tego dobrze. Ludzie u ktorych mieszkala byli bardzo specyficzni ciezko bylo cos z nimi zalatwic czy dogadac sie robili duzo problemow jakby za kare mieli brac w tym udzial. Jezyk wcale jej sie nie poprawil wrecz sie zrazila.

[Pstryk]

Fajna sprawa tylko, ze droga nie kazdy sobie na to pozwoli..Co do skutecznosci takich kursow to bym polemizował. Lepiej nauczyc sie języka w kraju a pozniej wyjechac za granice go sobie spokojnie wpajac. Jestem tego przykladem, ze pracujac w Londynie nauczylem się jezyka najlepiej.

[Robertt]

Mówisz o wymianach zagranicznych? jest cała masa organizacji, które organizują takie wymiany międznarodowe. Dodatkowo studenci mają możliwość skorzystania z opcji wyjazdu na erasmusa - a czy to bezpieczne? To zaeży, czasem tak, czasem nie - zalezy gdzie wyjeżdzasz, z kim i jaką masz wiedże na temat miejsca, do któego jedziesz

Z erasmusa to bezpieczne, fajna możlwiość dla studentów. Moja koleżanka była na rok gdzieś w Wielkiej Brytanii. Tylko niestety do takich wyjazdów kryterium przyjęcia jest znajomość języka nie musi być to jakaś zaawansowana znajomość języka, ale trzeba umieć się komunikować.
Przez jakiś okres czasu tam mieszkamy i uczymy się zaliczamy normalnie przedmioty jak w Polsce.
https://forumnauka.pl/forum-jezyk-angielskie/speak-up-opinie-o-szkole-jezykowej/

[Zuziak]

Zastanawialam się kiedyś na studia nad wymianą językową dla studentów. Niestety ograniczała mnie słaba znajomość języka angielskiego. Uniemożliwiło to dostanie się na taką wymianę. Szkoda, bo wydaje mi się, że wymiany językowe na studiach to fajna sprawa. Można poznać dużo ciekawych ludzi i podszkolić się w języku.
Studia już skończyłam i teraz mogę podróżować już jedynie na własną rękę, ale warto uczyć sie języka i brać udział w takich akcjach.

[Gluza]

Ostatnio na studiach starsi studenci wpsominali nam o możliwości wzięcia udziału w takiej wymianie. Niestety warunkiem koniecznym jest znajomość języka na poziomie b2, co przekreśla mnie z listy potencjalnych osób biorących udział. Nie ukrywam, że chciałbym wziąć udział w takiej wymianie.
Prosze o radę z jakim kursem mógłbym nauczyć się mówić do poziomu komunikatywnego?

[MateIsz]

Powiedzcie mi szczerze czy ktoś kto średnio umie angielski może wziąc udział w wymianie? Czy jest sens wyjazdu czy wyniosę cos z niego?
Bardzo chciałbym na studiach wziąć udzial, ale boje się że z nikim się nie dogadam.