Wiem, że z motywacją bywa różnie uwierz mi, że jeżeli ktoś nie chce się uczyć to się nie nauczy. Ja bym nie zmuszała do nauki, dla mnie to dziwne że ktoś chce zafundować i szkołe i w ogole a te dzieci tego nie doceniają. Pamiętam co mnie denerwowało w gimnazjum i liceum to grupa ludzi, ktorzy na zajeciach w szkole nic się nie angazowali bo oni chcodzą na korki gdzie mamusia da 150 zł za godzine i nagle wszytsko mu jej do głowy wejdzie. ,,cudem'' Zwykłe marnowanie kasy.
Zdecydowanie popieram! Ja pamietam jak musialam sie zmuszac do nauki i nic, a potem jak sie sama zmotywowalam bo mialam taka wewnetrzna potrzebe i też planowalam wyjechac za granice to nauczylam sie bardzo szybko! I to w domu, bez zadnych kursow i to chyba najbardziej polecam, bo po co kombinowac i wydawac pieniadze. A uczylam sie na youtube, tam jest tego tyle ze az ciezko sie zdecydowac ktory wybrac